DBAJMY O PŁASZCZ HYDROLIPIDOWY SKÓRY
Lipidy to tłuszcze naturalne produkowane przez skórę. Jeśli ich ilość jest zachwiana, skóra nie tworzy naturalnej warstwy, która chromi ją przed czynnikami drażniącymi, i przez to staje się bardziej reaktywna oraz daje wrażenie skóry suchej.
Oprócz funkcji ochronnych ważną rolą płaszcza hydrolipidowego jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawodnienia w skórze, stworzenia zapory przed odparowaniem wilgoci.
Kiedy dojdzie do uszkodzenia szczelnej bariery zbudowanej z wasków, steroli, cholesterolu – czyli dobrych tłuszczów – dochodzi do błyskawicznego odwodnienia cery – dzieje się to w procesie tzw. przeznaskórkowej utraty wody. Po prostu skóra przesusza się i takie przesuszenie może spotkać każdy rodzaj cery; suchą, mieszaną a nawet tłustą.
Najczęstszym czynnikiem naruszającym równowagę naturalnej bariery ochronnej jest niewłaściwa pielęgnacja: stosowanie zbyt wielu i nieodpowiednio dobranych do rodzaju skóry kosmetyków.
Mamy też tendencję do nadmiernego jej oczyszczania, zbyt agresywnego, szorujemy ją zmywając z niej wszystkie możliwe wydzieliny – w ten właśnie sposób naruszamy płaszcz hydrolipidowy. Szkodliwe są również zbyt intensywne peelingi, nadmierne stosowanie kwasów i aktywnych składników o wysokich stężeniach.
W konsekwencji tych wszystkich działań płaszcz hydrlipidowy zostaje uszkodzony.
Dlatego w codziennej rutynowej pielęgnacji każdy z nas, bez względu na rodzaj i typ skóry, nie powinno zabraknąć składników nawilżających, takich : kwas hialuronowy, gliceryna, pentenol, alatonina, aloes, mocznik, ceramidy oraz składników natłuszczających.
Hanna Kasztelan
Fot.pixabay
Share this content:
Opublikuj komentarz