Usta to bardzo ważna część twarzy. Właściwe ich podkreślenie dodaje urody. Niestety nie zawsze i nie wszystkich natura obdarzyła ładnym ich kształtem . Czasami potrzebują one kilku trików makijażowych, aby zatuszować ich mankamenty.

Makijaż ust zaczynamy od położenia korektora w kolorze cielistym. Następnie obrysowujemy konturówką w kolorze zbliżonym do szminki. Szminkę nakładamy specjalnym pędzelkiem. Zaczynamy nakładanie od kącików  do środka ust.

Cienkie usta

Cielistą kredką obrysowujemy kontur prowadząc ją nieznacznie powyżej naturalną  krawędzią wargi. Nakładamy szminkę – rozprowadzamy ją pędzelkiem od zewnętrznych kącików do środka. Po wypełnieniu pomadką możemy na środek warg nałożyć kroplę błyszczyku.

Pełne usta

Makijaż ust rozpoczynamy nałożeniem na wargach podkładu, rozjaśniając ich kontur. W ten sposób przygotujemy pole do zmniejszania. Obrysowujemy kontur kredką poniżej naturalnego kształtu warg. Dopiero wtedy używamy szminki. Nakładamy ją w sposób jak wyżej. Przy ustach zbyt dużych starajmy się używać szminek w kolorach naturalnych i matowych. Błyszczące pomadki uwydatniają usta, czyli dają niepożądany efekt.

Usta o opadających kącikach

Są często wynikiem upływu czasu. Z wiekiem następuje utrata sprężystości włókien kolagenowych skóry, zmniejsza się ilość elastyny.

Wywołuje to osłabienie mięśni mimicznych. Makijaż rozpoczynamy od nałożenia na kąciki ust korektora o ton jaśniejszego od podkładu i przypudrowaniu ich. Następnie konturówką w naturalnym odcieniu obrysowujemy usta tuż powyżej kącików. Wypełniamy szminką wargi w znany już sposób.

Na zakończenie makijażu ust utrwalmy go pudrem sypkim.

Aby makijaż ładnie się prezentował usta potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Czasami wymagają pilingu. Odzyskają wtedy ładny, zdrowy koloryt. Wskazane jest ich nawilżenie kwasem hialuronowym. Stosowanie pomadek ochronnych jest bardzo wskazane. Usta nie mogą być spierzchnięte ani łuszczące się bo wtedy żaden makijaż nie doda im urody.

Hanna Kasztelan

Fot.pixabay