Nie mogą ryczeć zbyt głośno

Zdarza się, że kierujący motocyklami i samochodami, szczególnie typu sportowego nie przestrzegają dopuszczalnych norm emisji hałasu. Nastawiają swoje maszyny na maksymalny, możliwy dźwięk. To pewien rodzaj szpanu i próba zwrócenia uwago kierowcy na swój nabytek i własną osobę. Tu jednak okazuje się, że za maszyny generujące zbyt wysoki hałas można zarobić mandat.

Policjanci w toku codziennej służby reagują na agresywne zachowania kierujących i kontrolują pojazdy m.in. pod kątem ich stanu technicznego, jak też wydawania zbyt głośnego dźwięku. Sprzęty kontrolno-pomiarowe, czyli sonometry umożliwiają dokonywanie pomiaru poziomu głośności dźwięku na podstawie pomiaru poziomu ciśnienia akustycznego. Zbyt głośno ryczące silniki są zmorą w mieście, ale też na wiejskich drogach, szczególnie w weekendy i nocą. Policjanci mają prawo karać mandatami użytkowników maszyn, których dźwięki silników zakłócają spokój i wypoczynek mieszkańcom.

Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym pojazd ma być zbudowany, wyposażony i utrzymany w taki sposób, aby korzystanie z niego m.in. nie zakłócało spokoju publicznego przez powodowanie hałasu przekraczającego poziom określony w przepisach szczegółowych.

Policjant może nałożyć mandat, zatrzymać dowód rejestracyjny, a pojazd może zostać odholowany, jeśli narusza wymagania ochrony środowiska. Warto pilnować terminu kolejnego badania technicznego, już nawet nie z uwagi na możliwość otrzymania mandatu, ale z uwagi na bezpieczeństwo. Niesprawny pojazd zagraża nie tylko osobie w nim jadącej, ale także innym uczestnikom ruchu. Zapewnienie aktualnych badań technicznych pojazdu, to obowiązek właściciela i nie podlega to żadnej dyskusji. 

Fot. KGP