Oszustwa na Pocztę Polską

Oszustwa na Pocztę Polską

Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy na naszych łamach o oszustwie na Lotnisko Okęcie w Warszawie. Wtedy w sieci promowana była loteria bagażowa. Oszuści oferowali za 9-13 zł możliwość wylosowania atrakcyjnego, zagubionego na lotnisku bagażu. Tym razem ofiarą na podobny szwindel padła kolejna firma państwowa. Pod szyldem Poczty Polskiej S. A. z wykorzystaniem jej logo promowana jest loteria paczkowa. I to już nie pierwszy raz, bo akcja oszustów trwa od kilku lat, w różnym nasileniu.

Mechanizm tego niby konkursu w mediach społecznościowych – na Facebooku i zapewne na innych stronach, jest podobny. Nawet oszuści nie zmienili kompozycji graficznej (poza logo Poczty Polskiej), ani kolejności poszczególnych operacji. Pomysł to oferowanie nieodebranych paczek za 9 zł sztuka. Paczek, które rzekomo są w magazynach i będą z niszczone po roku. Tylko jak się okazuje to wielka bujda.

Poczta Polska nie sprzedaje niedoręczonych paczek w taki sposób. Nie prosi też klientów o dosłanie dodatkowych danych czy pieniędzy, a wskazany przykład jest ewidentną próbą oszustwa. Zdecydowanie odradzamy klikanie w tę stronę – informuje Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczta Polska S. A. w Warszawie.

Jak dodaje wykryte dotąd działania socjotechniczne oszustów ukierunkowane są na wyłudzenie danych osobowych i kart płatniczych. Zaznacza, że w treści wprowadzających w błąd komunikatów, publikowanych w mediach społecznościowych, pojawia się fałszywa informacja dotycząca rzekomej odsprzedaży nieodebranych przez klientów paczek Poczty Polskiej.

Oszuści zachęcają do skorzystania z oferty i wpłaty niewielkiej kwoty, najczęściej od kilku do 20 zł poprzez stronę, która wyłudza dane. Nieostrożny internauta może utracić środki zgromadzone na swoim rachunku, przekazując informacje o karcie płatniczej, login czy hasło do bankowości internetowej. Należy podkreślić, że Poczta Polska nie prowadzi odsprzedaży niedoręczonych przesyłek, nigdy nie prosi także poprzez wiadomości sms lub maile o dopłacenie do przesyłki. Kreatywność oszustów potrafi zaskakiwać. jednak najlepszym remedium na tego typu akcje jest zdrowy rozsądek. Jeżeli widzimy w Internecie krzykliwy szyld, zachęcający do odebrania paczki z atrakcyjną zawartością za symboliczną kwotę, to zadajmy sobie wpierw pytanie, czy w świecie rzeczywistym takie okazje się zdarzają – zaznacza Daniel Witowski.

Rzecznik Poczty Polskiej informuje też o innej metodzie na tzw. wstrzymane paczki. Tu też wysyłane są przez oszustów fałszywe wiadomości, które wyglądają jak oficjalne od banków, sklepów internetowych, czy innych instytucji. Zawierają one zawsze linki do fałszywych stron internetowych. Oszuści, podszywając się pod Pocztę Polską lub inną firmę kurierską, przesyłają wiadomość o konieczności uzupełnienia adresu dostawy lub innych danych dotyczących przesyłki. Aby uchronić się przed tym, warto pamiętać, by nie klikać w linki ani nie pobierać podejrzanych załączników. Szczególnie trzeba uważać na adresy URL i zawsze je  weryfikować. Ważne też, by nie podawać swoich danych – numeru dowodu osobistego, PESEL, haseł i nr kart, ich kodów CVC/CVV oraz dat ważności. Warto mieć oprogramowanie antywirusowe i na bieżąco aktualizować system operacyjny. W przypadku chęci weryfikacji otrzymanej wiadomości należy ją przesłać na bezpłatny numer 8080 udostępniony przez CERT Polska. W odpowiedzi otrzymamy informację czy wiadomość jest prawdziwa.

W przypadku otrzymania korespondencji, w której nadawca podszywa się pod Pocztę Polską prosimy o zgłaszanie jej do CERT Poczta Polska, przekazując wiadomość na adres „incydent@poczta-polska.pl”. Pozwoli nam to ostrzec innych użytkowników sieci oraz zgłosić zablokowanie fałszywej strony do odpowiednich służb. Klientów przestrzegamy przed takimi praktykami oszustów – informuje rzecznik prasowy Poczty Polskiej, zaznaczając, że niestety bardzo często podszywają się oni pod zaufane i znane firmy próbując wyłudzić dane, pieniądze lub załączając zainfekowane pliki. A phishing, czyli podszywanie się pod znane firmy, instytucje i osoby jest jedną z najpopularniejszych metod oszustw internetowych nie tylko w Polsce, ale w całym świecie. Warto o tym cały czas pamiętać i unikać podejrzanych okazji.

Bogumiła Nowak

Fot. Bogumiła Nowak

Share this content:

Opublikuj komentarz