Wycięli nie tą co trzeba
PASIKONIE Mieszkańcy gminy Kampinos z miejscowości Pasikonie są zbulwersowani działaniami pracowników z Powiatu Warszawskiego-Zachodniego, którzy wycięli nie tę lipę co trzeba. Drzewa z pasikońskiej alei lipowej mają średnio po około 130 lat.
Są więc zabytkami przyrody. Jako drzewa z pewnością nie są w stu procentach zdrowe. Często mają uszkodzone pnie, jakieś ubytki, ale to kwestia wieku. Jednak dopóki drzewo rośnie i ma normalne zielone liście nie powinno się go usuwać. Lipa to szlachetne drzewo i powinno być szanowane.
– Owszem chcieliśmy, by usunęli jedno ze zniszczonych drzew w Al. Lipowej, lipę, ale jak ustalili pracownicy z ochrony środowiska nie rokująca na dalszą egzystencję. Wszystko było ustalone z urzędem gminy. Jednak gminni urzędnicy mówili, by pracownicy z urzędu powiatowego skontaktowali się z mieszkańcami. Ci jednak przyjechali i wycięli pierwszą z brzegu lipę jaka im podpadła. Mieli spytać się na miejscu, co wyciąć, a tego nie zrobili – żalą się mieszkańcy Pasikoni.
Jak dodają do wycięcia zgodnie z ustaleniami były wytypowane trzy lipy. O ich usunięcie mieszkańcy walczą od ponad dwóch lat. A tu wycięto drzewo, które miało nadal rosnąć. Uważają, że przy takich sprawach powinno się wszystko ustalać z mieszkańcami na miejscu. Do tego jednak nie doszło i o to maja żal mieszkańcy z Pasikoni.
Fot. Archiwum
Share this content:
Opublikuj komentarz