Za pięć lat dwa razy więcej czekolady

Za pięć lat dwa razy więcej czekolady

Po siedmiu latach przerwy, firma Mars Polska mająca w Kożuszkach Parcel i Janaszówku zespół fabryk produkujących wyroby czekoladowe i karmę dla zwierząt, zorganizowała „Spotkanie sąsiedzkie”. Zaproszono na nie władze powiatu, miasta i gminy Sochaczew, oraz liczną grupę osób współpracujących z przedsiębiorstwem. 

Goście dowiedzieli się m.in, że Mars zatrudnia w Polsce 3 500 osób, a w firmach współpracujących generuje pośrednio 21 000 miejsc pracy. Wszystkie fabryki w naszym kraju są w 100 proc. zasilane w energię ze źródeł odnawialnych, Mars nieustannie rozwija działalność, w ostatnich latach uruchomił zakład w Błoniu, a od niedawna częścią działalności firmy są też kliniki weterynaryjne m.in. w Łodzi, Gliwicach, Legionowie czy Warszawie. Firma od lat angażuje się w działania na rzecz społeczności lokalnej oraz prowadzi ogólnopolskie projekty. Na przykład w ramach program „Dziel się uśmiechem”, skierowanego do dzieci z klas 0-III, milion polskich dzieci dowiedziało się, jak prawidłowo dbać o zęby. Drugi program, dogoterapii, prowadzony w szpitalach dziecięcych, wspomaga proces zdrowienia małych pacjentów. 

Maxime Limpens, dyrektor fabryki produkującej czekoladę, batony i inne słodkie przekąski przypomniał, że za rok będzie ona świętowała trzydziestolecie istnienia. Zakład to 550 współpracowników wytwarzających m.in. batony Mars, Snickers, Twix, Milky Way, cukierki M&Ms,. Zakład pracuje 24 h/dobę, przez sześć dni w tygodniu, a w tym roku z linii produkcyjnej zjedzie 75 tys. ton słodkości. Słodycze spod Sochaczewa trafiają do ponad 40 krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Francji, Niemiec, a nawet Mongolii. Zespół fabryk ciągle inwestuje, unowocześnia linie produkcyjne i planuje uruchomienie kolejnych. Za pięć produkcja słodyczy ma wzrosnąć  z 75 do 150 tys. ton. 

Z kolei Andrzej Piróg, Dyrektor Fabryki Patcare, przybliżył działanie sochaczewskich fabryk wytwarzających suchą i mokrą karmę dla zwierząt. Tu produkcja ruszyła w 1992 roku, obecnie zakład korzysta z dwunastu linii pakujących gotowe produkty, które trafiają do około 40 krajów na świecie. Mars ma na naszym kontynencie dwanaście fabryk karmy, a Sochaczew jest jedną z największych. Niemal co czwarta saszetka lub torba z suchą żywnością wytworzona przez Marsa w Europie powstaje w Sochaczewie. Od ostatniego „Spotkania sąsiedzkiego” ten dział wzbogacił się o nową linię produkującą puste opakowania na mokrą i suchą karmę (saszetki i torby) dla zakładu w Sochaczewie i innych fabryk Marsa w Europie. W ub. roku z taśm produkcyjnych zjechało ponad 200 000 ton karmy. 

Z zaproszenia na „Spotkanie sąsiedzkie” skorzystali m.in. burmistrz Daniel Janiak wraz z zastępcami Kamilą Gołaszewską-Kotlarz i Stanisławem Wachowskim.

– Wiele lat temu zespół Alibabki, złożony z pięknych kobiet obdarowanych równie pięknymi głosami, śpiewał „jak dobrze mieć sąsiada, on wiosną się uśmiechnie, jesienią zagada”. I taka jest właśnie firma Mars, która już ponad trzy dekady uśmiecha się do sochaczewian, jest z nami na każdej imprezie, jak choćby na Biegach Młodych Olimpijczyków. Koszulki z logo Marsa krążą po całej Polsce. Firma Mars to doskonały partner, gotowy do działania, otwarty na współpracę, za co jako burmistrz serdecznie dziękuję – powiedział Daniel Janiak.

Burmistrz przekazał dyrekcji Marsa specjalny upominek – mapę, na której złotą farbą oznaczono granice miasta, jego główne ulice oraz siedzibę przedsiębiorstwa.

(daw)​/UM

Share this content:

Opublikuj komentarz